Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości to wciąż jedna z głównych przyczyn tragedii na drodze. Pomimo ostrzeżeń, komunikatów, kampanii informacyjnych w mediach, a także możliwości dokonania samokontroli stanu trzeźwości w jednostkach policji wciąż zdarzają się osoby nieodpowiedzialne, które za nic mają zdrowie i życie swoje, ale również innych osób.

W niedziele patrol ruchu drogowego z Gryfic zatrzymał nietrzeźwego mieszkańca powiatu gryfickiego, który kierował samochód marki Ford Mondeo, mając we krwi 2 promile alkoholu. 21-letni mężczyzna poruszał się po drodze bez włączonych świateł mijania, a policjantom tłumaczył swoje zachowanie tym, że uczy się jeździć, nie ma uprawnień i planuje się o nie starać.

W poniedziałkowy wieczór funkcjonariusze prewencji z Gryfic podczas patrolowania ulic miasta zauważyli pojazd, który ma niesprawne kierunkowskazy. Podczas kontroli drogowej okazało się, że 40-letni kierowca samochodu marki VW Golf może być pod wpływem alkoholu. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny 1,12 promila alkoholu.

Obaj mężczyźni za swoje zachowanie odpowiedzą przed Sądem. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi im do 2 lat więzienia, wysokie kary finansowe, a także zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.