Głównym składnikiem potrawy, jaką miała przygotować pierwsza grupa była czekolada. Słodkości, jakie przyrządzili, zachwyciły jury do tego stopnia, że postanowili wręczyć fartuch wszystkim członkom grupy. Kolejna czwórka miała przygotować danie, którego bohaterem były ziemniaki. Z tej grupy do kolejnego etapu programu przeszła Michalina Trzaska i Magda Waś, która otrzymała złoty fartuch. Tematem kolejnej konkurencji była komosa ryżowa, która przeraziła większość uczestników.
Kolejne grupy miały za zadanie przygotować danie z udziałem mąki, ryb, mięsa mielonego, kaczki, jabłek i przegrzebek. Wśród tych grup przepustkę do kolejnego etapu otrzymało 19 osób, w tym Ania Łempicka, której jury przyznało złoty fartuch.
Arek Wróbel nie otrzyłał fartucha i tym samym nie przeszedł do kolejnego etapu programu, na swoim profilu na Facebooku podzielił się wrażeniami z programu i podziękował wszystkim za wsparcie:
Oglądając poprzednie edycje Masterchefa zawsze miałem nadzieję że kiedyś uda mi znaleść się w najpopularniejszej kuchni w Polsce i spróbować swoich sił. Emocje były tak ogromne. Goniący czas i przede wszystkim stres powodują że nie wychodzi wszystko po naszej myśli.
Czy warto było wystartować w programie ? OCZYWIŚCIE ŻE TAK ‼️
Mimo że nie dostałem fartucha, spełniłem swoje największe marzenie w życiu, poznałem wielu fantastycznych ludzi, gotowałem pod okiem największych autorytetów kulinarnych w Polsce, dostałem lekcję życia i wiem że w życiu chce robić jedno - GOTOWAĆ.
To jest to co kocham robić. Byłem najmłodszym uczestnikiem w tej edycji ,przeszedłem długa drogę wyeliminowując wiele tysięcy innych uczestników którzy próbowali swoich sił. Szansa jaka mnie spotkała w życiu jest niebywała. Przede mną wiele lat nauki gotowania, podróżowania i poznawania nowych smaków ‼️ Nie poddam się i wrócę tam kiedyś dużo silniejszy.
Dziękuje wszystkim moim przyjaciołom i rodzinie za ogromne wsparcie od samego początku. Dziękuje wszystkim za dziesiątki wiadomości i komentarzy to było bardzo motywujące ‼️
Mam nadzieje że jabłka nie będą śniły mi się po nocach, oraz oczywiście czekam na zestaw patelni teflonowych od mojej ukochanej jurorki Pani Ani Starmach.