Dzisiejsi czterdziestolatkowie tęsknią za macą, której obecne mace nie dorastają do opakowania, za sucharami „łamiszczękami” i gumami pachnącymi proszkiem IXI. Życie bez smaku, wiedzione w PRL-u miało swoje ulotne smaczki. Kto je dzisiaj rozpozna?
Pytanie 1 z 10 : Groszki sprzedawane w okrągłych płaskich pudełkach, z których wylatywały przez dziurkę, sprzedawano w dwóch rodzajach: Były to:
miętowe i czekoladowe
miętowe i owocowe
owocowe i czekoladowe
Twój wynik to
Groszki sprzedawane w okrągłych płaskich pudełkach, z których wylatywały przez dziurkę, sprzedawano w dwóch rodzajach: Były to:
miętowe i czekoladowe
miętowe i owocowe
owocowe i czekoladowe
Blok kakaowy nie miał jednolitej konsystencji, ale zupełnie jak w glebie (po wyschnięciu skale), były w nim miejsca bardziej „gliniaste” i suche. Taki efekt uzyskiwano:
mieszając masę kakaową z okruchami dropsów
mieląc uschnięte bloki i dodając do świeżych
mieszając masę kakaową z pokruszonymi herbatnikami
Jeden z dziwniej wyglądających przysmaków nazywał się marmolada (na prowincji marmelada), a wyglądał jak:
bordowa sztywna masa, którą cięło się z bloku
mielonka wojskowa
fioletowa luźna galareta
Suchary beskidzkie, stanowiące suchy prowiant wszystkich plecaków były tak twarde, że:
można było połamać na nich zęby
można było wbijać nimi gwoździe
trzeba było połykać je w całości
Oranżadkę w proszku sprzedawano:
w butelkach
w białych papierowych torebkach
na wagę
Ile zaokrągleń miały pierniki Katarzynki?
dwa
sześć
były prostokątne
Pastylki miętowe „pudrowe” miały kolor:
brązowy
zielony
biały
Zdjęcia na bombonierkach przedstawiały najczęściej:
amerykańskie miasta
polskie statki
kwiaty
Jaki przysmak dzieciństwa z PRL można kupić również dzisiaj?
rafaello
snickercy
ryż preparowany
Jeśli dziecko mówiło, że chce „spodenki z gumą”, oznaczało to przeważnie, że chodzi mu o:
spodenki utrzymujące się dzięki gumce
spodenki, w których kieszeni jest zużyta guma do żucia
spodenki, w których ma gumę do grania