Jak podano w komunikacie odnośnie reformy kodeksu karnego i zmian w karach dla nietrzeźwych kierowców: "Statystyki są przerażające. Tylko w pierwszym półroczu 2021  pijani kierowcy spowodowali 684 wypadki, w których zginęło 68 osób, a 841 zostało rannych. Przepisy przyjęte przez rząd przewidują, że nietrzeźwy kierowca, który będzie miał nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, zawsze straci samochód i to niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Policja tymczasowo zajmie jego auto na okres do siedmiu dni, następnie prokurator orzeknie zabezpieczenie tego mienia, a sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu. 

Surowsze kary będą dla osób, które po raz kolejny prowadzą pod wpływem alkoholu - w takim przypadku konfiskata i przepadek orzekany będzie u osób, które przekroczyły 0,5 promila. Jeżeli samochód nie jest wyłączną własnością kierowcy, ale jest przez niego użytkowany np. na podstawie umowy leasingu, użyczony lub we współwłasności, sąd orzeknie przepadek równowartości pojazdu sprzed wypadku.

Nowelizacja Kodeksu karnego według projektu resortu sprawiedliwości musi jeszcze przejść całą ścieżkę legislacyjną, czyli uzyskać akceptację Sejmu, Senatu i podpis prezydenta.