Pomysł starostwa powiatowego wydawałby się zupełnie bezpieczny, gdyby nie fakt, na który zwrócił uwagę nasz czytelnik.
- Jestem kierowcą zarówno samochodu osobowego jak i motocykla. Jazda autem po nawierzchni z kamiennej kostki nie jest komfortowa, jednak jazda motocyklem nie tylko nie jest komfortowa ale także niebezpieczna. Po deszczu na takiej nawierzchni przyczepność jest prawie zerowa, do tego dochodzi łuk drogi jaki jest w tym miejscu budowany, a to skutkować może utratą kontroli nad jednośladem/motocyklem i na nieszczęście nie trzeba długo czekać. Żeby w sposób bezpieczny przejechać przez odcinek drogi o takiej nawierzchni trzeba by jechać z prędkością 10km/h. Moim zdaniem jest to starodawna metoda, istnieje bowiem wiele innych rozwiązań oraz materiałów stosowanych przy budowie progów zwalniających, które również mają na celu spowolnić ruch pojazdów robiąc to w bezpieczniejszy ale i bardziej komfortowy sposób. Obawiam się również o kwestię naruszania przepisów prawa przez wykorzystaną w tym miejscu nawierzchnię. Kierowcy często omijają takowy odcinek, poruszając się przeciwnym pasem ruchu co może skutkować kolizją, tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się zakręt pod kątem około 90 stopni - mówił nasz czytelnik.
 
Podobne rozwiązanie Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich zastosował już kilka lat temu w Brojcach na drodze DW 105, w tym przypadku trzeba zaznaczyć, że w zależności od klasy drogi można stosować różne spowalniacze, na drogach wojewódzkich, ze względu na klasę drogi o dużej przejezdności przepisy zabraniają stosowania progów spowalniających i wybudowano coś co jak mówią sami mieszkańcy Brojc jest zmorą dla kierowców.
W jednym i drugim przypadku zastosowano wybudowanie tzw „szykany”, a do jej wykończenia użyto zamiast asfaltu kostki kamiennej, która jest dużo tańsza w realizacji przebudowy drogi, a mniej przyjazna dla naszych pojazdów i być może jak alarmuje nasz czytelnik może stwarzać większe zagrożenie w ruchu drogowym.  

Poniżej na zdjęciach dumny z realizacji tej inwestycji Janusz Ławruszko Radny Powiatu Gryfickiego. Jednak należy zdać pytanie czy Pan Ławruszko może być dumny z inwestycji, która nie została jeszcze zakończona a budzi już tak negatywne emocje i wątpliwości co do jej bezpieczeństwa?