Gracjan zawsze pomagał innym jako wolontariusz, ale teraz samo potrzebuje pomocy. Z powodu nieszczęśliwego wypadku w czasie którego spadło na niego drzewo porusza się na wózku inwalidzkim. Ma uszkodzony kręgosłup, rdzeń kręgowy. W ostatnim czasie doznał kolejnego nieszczęścia i obecnie znajduję się w śpiączce.
Został znaleziony nieprzytomny, i zabrany do szpitala. W pierwszej chwili podejrzewano udar, tomografia komputerowa wykazała jednak krwiaka śródmózgowego.

W trybie pilnym wykonano operację i po zabiegu wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej, która miała trwać pięć dni. Od 20 stycznia rozpoczął się proces wybudzania Gracjana, odstawiono mu leki usypiające i Gracjan zaczął reagować na głosy wokół siebie. Obecnie dostaje leki przeciwbólowe, niestety nie ma z nim kontaktu.
Gracjan nie może się wybudzić ze śpiączki, a lekarze wyczerpali wszelkie możliwe dostępne metody w ramach leczenia szpitalnego.

Jedyną szansą dla Gracjana jest przetransportowanie go do kliniki Budzik dla dorosłych, gdyż długotrwałe przebywanie w stanie śpiączki z dnia na dzień drastycznie pogarsza stan jego organizmu. Po pierwszym wypadku lekarze dawali nie wielkie szanse na przeżycie, mimo to Gracjan pokazał nam wszystkim, że jest wojownikiem i ostanie co mógłby zrobić to się poddać.
Pomóżmy Gracjanowi wrócić do spełniania swoich marzeń i planów, których ma wiele.