Według radnego Prawa i Sprawiedliwości przez działania obecnego zarządu w powiecie brak jest inwestycji. „W tym roku jedyna inwestycja jaka zostanie zrealizowana to kotłownia za 300 tysięcy w Domu Pomocy Społecznej, podczas gdy sąsiadujące powiaty cały czas inwestują miliony".
Grzegorz Burcza wyraził swoją opinię w sposób dość dosadny "nasz zarząd potrafi tylko narzekać". Na ostatniej sesji Starosta Powiatu Gryfickiego Ryszard Chmielowicz tłumaczył, że złożył 3 wnioski o dofinansowanie, jednak żaden z nich nie został rozpatrzony pozytywnie. Zdaniem Radnego Bruczy, gdyby wnioski nawet zostały rozpatrzone pozytywnie to i tak by nie zostały zrealizowane, bo starostwo nie ma środków własnych.
Minęły już dwa lata od zmiany na stanowisku starosty, jak wspomniał Burcza, początkowo cieszył się że Starostą Powiatu Gryfickiego nie będzie już Kazimierz Sać, że do pracy przychodzą nowi ludzie, sam nie głosował na Ryszarda Chmielowicza bo PiS wystawił swojego kandydata, ale jak dodał "może właśnie to jest powodem, dla którego Pan Chmielowicz jest tak mściwy i niechętny do współpracy. To jest bardzo niedobry człowiek, źle się zachowuje wobec nas. Być może starosta oczekiwał, że PiS na niego zagłosuje, to również może być powodem braku chęci do współpracy".
Mija już prawie połowa kadencji nowego starosty w powiecie gryfickim i pojawia się coraz więcej krytycznych głosów na jego temat. Jednym z zarzutów jest to, że Pan Chmielowicz bardziej niż o sprawy powiatu dba o swój wizerunek, lubi być zapraszany na wszystkie powiatowe wydarzenia i bardzo chętnie pozuje do zdjęć, co więcej wszędzie za starostą chodzi jakaś osoba z aparatem, prawdopodobnie pracownik starostwa, który ma za zadanie uwieczniać celebrycki styl życia starosty obecnej kadencji.
Starostwo Powiatowe w Gryficach prowadzi swoją oficjalną stronę, która w pierwszym roku kadencji przypominała prywatną stronę z życia Pana Chmielowicza, przeważającymi informacjami były studniówki, grzybobrania czy inne spotkania towarzyskie, w których uczestniczył obecny starosta. Strona zmieniła swój wizerunek w czasie pandemii koronawirusa, gdzie przestano organizować takie wydarzenia. Trzeba przyznać, że takie rzeczy jeszcze nigdy nie miały miejsca, nawet za czasów byłego starosty Kazimierza Sacia, który chwalił się zrealizowanymi inwestycjami, nigdy wcześniej nie widziałem by za byłym starostą czy za jakimś burmistrzem czy wójtem z naszego powiatu chodziła jakaś osoba z aparatem i robiła im zdjęcia.
Może problemem jest to, że starosty nie wybiera się w wyborach bezpośrednich, że mieszkańcy naszego regionu nie wybierają starosty tak jak to jest w przypadku burmistrzów i wójtów. Starostę wybierają radni powiatowi i z jakiegoś powodu przyjęło się, że głosują na jednego z radnych. Chyba warto przypomnieć, że starostą może, lecz nie musi być osoba sprawująca mandat radnego powiatu, można powołać osobę z odpowiednim doświadczeniem i kompetencjami.
-
XXXVI sesja Rady Miejskiej w Gryficach24.05.2021
-
Już w najbliższą środę27.04.2021
-
Już w najbliższą środę22.03.2021