Sarna próbowała bezskutecznie wydostać się z błotnej przeszkody, jednak każda próba kończyła się niepowodzeniem - informuje Renata Szymczak-Pietrzak, rzecznik w Nadleśnictwie Gryfice.
- Racice nie znajdowały gruntu. Kondycja sarny była w miarę dobra, dlatego też można było sądzić, że zapadła się w grzęzawisko stosunkowo niedawno.
Jak się później okazało, leśnicy uratowali sarnę ale również jej przyszłe potomstwo.
Zwierzę samo oddaliło się z pechowego miejsca. Gdyby nie pomoc leśników, sarnę czekałaby śmierć z wycieńczenia.